Od kilku dni klienci marketu Tesco w Żninie mogą być narażeni na niebezpieczeństwo. Na kratce nad wejściem do punktu handlowego leżą padłe ptaki. Poprzez procesy zachodzące w ich ciałach na ludzi mogą przenosić się zarazki, a wręcz na nich spadać. To oczywiście w przypadku gdyby były chore. Ptaki zdechły prawdopodobnie z głodu i pragnienia.
Ponadto w pułapce znajduje się jeszcze jeden żywy ptak. Ale jeżeli zarządca marketu nic w tej sprawie nie zrobi i jego czeka podobny los.
Siatka ma teoretycznie chronić przed zakładaniem przez ptaki gniazd, a staje się śmiertelną pułapką. W zeszłym roku utknęły w niej dwa gołębie.
Po naszej interwencji na miejsce udał się Powiatowy Inspektor Weterynarii. Po jego wizycie siatki mają zostać uszczelnione, a martwe ptaki jak najszybciej usunięte. Sprawa wygląda tak samo z tym wróblem, który jeszcze żyje.
Ponadto inspektor Maciej Joachimowski skierował sprawę do organu nadzorującego placówki handlowe czyli Powiatowego Inspektora Sanitarno – Epidemiologicznego w Żninie.
W żnińskiej placówce Tesko otrzymaliśmy informację, że w tej sprawie skontaktuje się z nami rzecznik sieci. Do tej pory jednak nie otrzymaliśmy żadnej informacji. Gdy tylko pojawia się nowe wątki w prawie poinformujemy o tym w wiadomościach lokalnych i na radioznin.fm.
