ODTWARZACZ ONLINE: słuchaj 1, słuchaj 2, WinAmp

Sport


Biegała młodzież, dorośli, policjanci, a nawet samorządowcy. Łącznie na starcie stanęło około 300stu zawodników. Była to jak do tej pory rekordowa ilość uczestników.
Najmłodsi do pokonania mieli trasę o długości 5km. Na takim samym dystansie wystartowali kijkarze w kategorii nordic walking. Bieg główny to tradycyjnie 10 km drogami wiodącymi m.in przez malownicze pola, z wieloma podbiegami, które zawodnikom przysporzyły wiele trudu.



mówili zwycięzcy biegu głównego.
Dużym echem odbiły się sukcesy zawodników Pałuki Running Team, którzy wśród zawodników z całej Polski godnie reprezentowali nasz region, również w biegu policjanta. Ten odbył się w Gąsawie po raz pierwszy.  Biegających stróżów prawa swoją osobą wspierała sama Minister Spraw Wewnętrznych Teresa Piotrowska.



Dodatkową niespodzianką dla wszystkich biegaczy VII edycji Biegów Gąsawskich była okazja do wzięcia udziału w ceremonii ślubnej. Słowa przysięgi małżeńskiej przed setkami osób wypowiedzieli Katarzyna Kopecka i Michał Paź.




A organizatorami całego wydarzenia bylo OSP Gąsawa,  sołectwo Gasawa i Stowarzyszenie Sympatyków Gąsawy.

Uważasz, że latem w mieście nie można aktywnie spędzić wolnego czasu? Nic bardziej mylnego!  Aby to udowodnić Urząd Miejski w Szubinie oraz Szubiński Dom Kultury realizuje akcję "Lato w mieście".  W ramach tego wydarzenia 11 lipca, dzięki współpracy z prowadzącą jogę Lucyną Hunkier i instruktorakami nordic walking: Dorotą Adamczewską i Dorotą Tumiłowicz-Lesiuk odbędą się bezpłatne zajęcia sportowe pod gołym niebem.
 



Mówiła Izabela Mężykowska - kierownik referatu organizacyjno-administracyjnego Urzędu Miejskiego w Szubinie.

Dla rozruszania szubiniaków przygotowano dwie formy aktywności. Zajęcia jogi oraz II Szubiński Rajd Nordic Walking, który rozpocznie się na rynku. Jego trasa będzie wieść ul. Młyńską, Zamek, drogami  polnymi  do Jana Pawła II, Parku Leśnego 'Wesółka' i z powrotem na rynek.
 



Osoby, które zdecydują się na udział w zajęciach jogi w ruinach zamku proszone są o zabranie koca lub maty. 
Udział dla wszystkich jest bezpłatny. Akcja 'Lato w mieście' wpisuje się w przypadające na ten rok obchody 650-lecia miasta Szubin.

Czy Pałuczanka dalej będzie grała? To pytanie zadają sobie kibice, mieszkańcy Żnina, zarząd klubu , a nawet burmistrz. W miniony piątek odbyło się spotkanie zarządu. Było to już kolejne nieudane zebranie, bowiem nie pojawiła się na nim wymagana liczba członków.
 




To co rzutuje na dalsze funkcjonowanie Pałuczanki to też problemy  dotyczące rozliczeń dotacji z gminy, które otrzymał  Miejski Klub Sportowy oraz podrobionych podpisów sędziowskich. Cały czas trwa śledztwo w tej sprawie.
 




Innym pomysłem jest przejęcie klubu przez stowarzyszenie lub gminę. Rozmowy w tym temacie z działaczami sportowymi ma prowadzić burmistrz Robert Luchowski
 




Jak na razie rece burmistrza sa jednak związane, gdyż najpierw musi odbyć się zebranie rozwiazujace Pałucznakę. Co ważne, jeśli nie najważniejsze na spotkaniu potrzebne jest wymagane quorum, którego nie ma. Burmistrz szanse na odbudowanie klubu upatruje w tzw. jednym procencie oraz środkach zewnętrznych które mogłoby pozyskiwać stowarzyszenie. Jeśli natomiast prowadzeniem zajęłaby się gmina, byłaby możliwość wsparcia Pałuczanki dużo wyższym dofinansowaniem aniżeli kluby  "Brzysko-Rol" Brzyskorzystewko czy LZS Świątkowo/ Cerplon Cerekwica.

 



Niestety, wiara kibiców Pałuczanki w klub jest coraz mniejsza.
 



Wiara  jest natomiast ze strony zawodnikow, którzy dalej deklarują reprezentować niebiesko-biale barwy. Należy jednak przyspieszyć działania , aby piłkarze mający opinie dobrych zawodników, nie otrzymali propozycji przejścia do innych klubów.