Sześć osób z podejrzeniami podtrucia dymem trafiło do szpitala, po pożarze jaki wybuchł 22 marca ok. godz. 3 w nocy w jednej z kamienic w Mogilnie.
Część mieszkańców budynku przy ul. Konopnickiej ewakuowało się samych, reszta wśród których znajdowały się też dzieci z płonącego domu wydostała się dzięki pomocy strażaków - relacjonuje Komendant Państwowej Powiatowej Straży w Mogilnie mł. bryg Marek Kryszak.
Pomoc nadeszła w ostatniej chwili, gdyż jak ocenił mł. bryg. Marek Kryszak dłuższe przebywanie w pomieszczeniu doprowadziło by do zgonu lokatorów.
Na miejscu zdarzenia przez blisko 7 godzin pracowało 12 zastępów straży pożarnej oraz pogotowie ratunkowe i policja, która wyjaśni teraz przyczyny pożaru. Pogorzelisko wizytowali także burmistrz Mogilna oraz Starosta Mogileński.
fot. Karol Oktabiński